środa: 27.09.2023 imieniny: Damiana, Mirabeli, Wincentego   
eKartki:
ostatnio dodana
najpopularniejsza

Zasłyszane:
Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć.

Ernest Hemingway




O nas
Historia klubu
Było, nie minęło?
Ludzie
Kontakt
Aktualności
Nowości na stronie
Aerobik
Filmy
Galeria Pod śrubką
Koło modelarskie
SFOR
Szkółka szachowa
Teatr
Taniec
Wakacje ze śrubką
Warsztaty
Bajkowe Spotkania Teatralne
Festiwal Nauki i Sztuki
Cztery Pory Roku
Konkurs Modeli "śrubka"
Szachy w Galerii
Lasek
Konferencje Naukowe
Katowice Dzieciom
Ponad Granicami
Dzieci - dzieciom
Plener malarski
Inne
Twórcy
Biblioteka
Kawiarenka internetowa
Artykuły
Zaprosili nas
Kontr(a)wersje
Sporysz
Regionalia
Tam byliśmy
Prowincja
AKF NAKRĘTKA
Radio internetowe VIS
Kółko Cnót Wszelakich
Remont Klubu
eKartki









Po godzinach    Twórcy    Barbara Kasprzyk Barbara Kasprzyk
Barbara KASPRZYK

Gdybyś…                        [ Annie G.]

Gdybyś była igłą światła,
przeszyłabyś kosmos na wskroś,
zachłannymi oczami
chłonęłabyś barwy światów,
mroki i eksplozje.

Gdybyś mogła
mknąć  w rydwanie Heliosa,
ogarniałabyś
nieogarnioną nieskończoność.

Ale jesteś
tylko jętką jednodniówką
niewidoczną
w wiekowym rozbłysku słońc,
więc chwytaj krople czasu
i napełniaj radością życia -
tylko na to dano nam czas!

Nostalgia
Słońce
ciepłą dłonią
gładzi delikatnie plecy
winorośl
wezbraną krwią
oblewa balustradę
klon
rzuca mi przez okno
złoty liść - list
z ostatnim pożegnaniem


Na rozpacz                                                                              

Na rozpacz                                                                                  
najlepsza długa wędrówka z wiernym psem,
wspinaczka po ostrych stokach
aż do utraty tchu.

Na rozpacz
ukojenie w kołysce kotliny,
w bezpiecznych ramionach gór
pod muślinem błękitnego nieba
przychylającego się do jeziora.

Na rozpacz
uśmiech dziecka, dłoń przyjaciela,
ciepło oczu szczerze serdecznych,
spotkanie – znak od Boga,
żeby popatrzyć na innych.


Śnieg

[Z powodu Pamuka]
Otula, przykrywa, chroni,
rozjaśnia , umila,
wyzwala radość,
chęć działania,
prowokuje zabawę.

Ziębi, moczy,
powoduje, że kostniejesz,
zwala się lawiną, zabija,
zasypuje, zawala, zagradza,
odcina od świata.

Ustala status quo,
od którego nie ma ucieczki,
dopóki nie nadejdzie pomoc, odwilż.

W urodzie swojej
i potworności
może trwać zbyt długo…
                                                        [BarKa]

Dokąd idę…
Dokąd idę
przez mgłę, wiatr, burzę,
po słonecznym promieniu
dokąd zmierzam?

Czy dość we mnie wiary
w sens drogi?
Nie umiem zobaczyć,
co jest u kresu.

I ten trud wędrowania –
czasem zbyt duży.
Upadam pod jego ciężarem
I znów się podnoszę,
bo jest we mnie nadzieja.

Uczę się cieszyć chwilą,
ale nie jestem błyskotliwym uczniem,
ciągle zapominam,
gubię się we mgle,
czepiam się nieuchwytnego promienia,
spadam w przepaść
i znów wracam
na widoczny trakt,
lecz … czy właściwy..                      BarKa
Witaj wybrzeże
[ w obrazie S. Slivki ]

Jestem łupinką
na pełnej mroku,
blasku, barw
fali.

Widzę w oddali brzeg,
do którego zmierzam,
ale jest tak odległy,
niewyraźny.
Niespokojne niebo
zwielokrotnione odbiciem w falach
mój niepokój odzwierciedla.

Jednak złote przebłyski wyciszają i koją.
Coraz bliżej ląd.

BarKa


Klub śrubka

powrót

  ostatnia aktualizacja: 22.05.2023 21:13:57 Copyright ©2003-2006 Stowarzyszenie Kulturalne "prowincja"